Patronowie

ŚWIĘTY PIOTR

Szymon, syn Jana pochodził z Betsaidy, miejscowości położonej nad Jeziorem Galilejskim. Był bratem Andrzeja Apostoła, który przyprowadził go do Jezusa. Podobnie jak ojciec, trudnił się rybołówstwem. Został powołany przez Jezusa  po cudownym połowie ryb, jakiego dokonał na polecenie Pana wypływając na głębię jeziora. Jako jedynemu z grona powołanych apostołów Chrystus nadał mu nowe imię: Kefas (Skała), czyli Piotr. Jako pierwszy z Apostołów wyznał, że Chrystus jest Mesjaszem, Synem Boga żywego. Pomimo kilkakrotnego zaparcia się Jezusa w godzinach trwogi, tuż przed wniebowstąpieniem otrzymał od Zmartwychwstałego przyobiecany wcześniej prymat. Pod koniec swego życia osiadł na stałe w Rzymie. Tu poniósł śmierć męczeńską na krzyżu za panowania cesarza Nerona, około roku 64.

 

ŚWIĘTY PAWEŁ APOSTOŁ POGAN

Pochodził z Tarsu w Cylicji (Mała Azja). Urodził się jako obywatel rzymski. Jego rodzina pochodziła z pokolenia Beniamina i należała do stronnictwa faryzeuszów. Po ukończeniu szkół udał się do Palestyny, aby w Jerozolimie u stóp Gamaliela pogłębiać swoją wiedzę rabinistyczną. Po ucieczce pierwszych chrześcijan do Damaszku w wyniku powstałego prześladowania, poprosił najwyższego kapłana o listy do gmin żydowskich w tym mieście, aby pomogły mu schwytać i doprowadzić do Jerozolimy wyznawców Chrystusa. U bram Damaszku porażony światłem, powalony na ziemię, pytaniem i odpowiedzią nawrócony i powołany przez zmartwychwstałego Pana, stał się jednym z najżarliwszych apostołów. Przybył do Jerozolimy i przedstawił się apostołom, którzy przyjęli go z rezerwą i obawą. Za ich aprobatą odbył trzy wielkie podróże misyjne, zakładając nowe Kościoły wśród pogan. Aresztowany w roku 60 w Jerozolimie, przebywał w więzieniu w Cezarei Filipowej, głosząc Ewangelię. Jako obywatel rzymski został przewieziony do Rzymu, gdzie poniósł śmierć przez ścięcie mieczem około roku 67.

Pochodziła z hrabiowskiego rodu Diessen-Andechs w Bawarii. Była córką Bertolda IV i Agnieszki z Miśni. Wychowywana przez benedyktynki w klasztorze Kitzingen, otrzymała staranne wykształcenie. Przeznaczono ją na małżonkę księcia Henryka Brodatego, syna Bolesława Wysokiego.

Jej ojciec postawił jednak warunek, aby przyszły małżonek był niepodzielnym władcą Śląska. Sytuacja stała się napięta wobec postawy najstarszego syna Bolesława Wysokiego, Jarosława, który domagał się przysługujących mu praw. Sprawę załagodzono dopiero wówczas, kiedy Jarosław został biskupem wrocławskim. Henryk dołączył do dzielnicy śląskiej tzw. seniorat – dzielnicę krakowską i część wielkopolski. Dlatego podpisywał się „król Polski i Śląska”. Henryk i Jadwiga stanowili wzorowe małżeństwo. Święta jednak pośród radości macierzyństwa, doznała cierpienia z powodu śmierci czworga swoich dzieci. Będąc Niemką, zachowywała wszystkie polskie zwyczaje. Umiała posługiwać się językiem polskim. Wraz z mężem stała się fundatorką wielu znakomitych kościołów i klasztorów śląskich. Prowadziła na szeroką skalę działalność dobroczynną.

Po śmierci męża zdała rządy i zamknęła się w klasztorze trzebnickim. Podczas najazdu mongolskiego schroniła się wraz z cysterkami w Krośnie Odrzańskim. Tam dotarły wieści, że jej syn, książę Henryk Pobożny, który stanął na czele rycerstwa chrześcijańskiego, stawiając czoło nawale mongolskiej, zginął na polach legnickich. Odnalazłszy ciało syna, poleciła na tym miejscu wybudować kaplicę, później przebudowaną  na kościół. Zmarła w Trzebnicy w 1243 roku. Papież Klemens IV kanonizował ją w Witerbo 26 marca 1267 roku.

Pochodził z rodu króla Dawida. Mieszkał w Nazarecie. Był rzemieślnikiem. 

Zaręczony z Maryją, Józef stanął przed tajemnicą cudownego poczęcia. Nie był według ciała ojcem Chrystusa. Był nim jednak według prawa żydowskiego jako prawomocny małżonek Maryi. Chociaż więc Maryja porodziła Pana Jezusa dziewiczo, to jednak wobec prawa żydowskiego i otoczenia Józef był uważany za ojca Pana Jezusa. Jest rzeczą znamienną, że w Ewangelii dzieciństwa, Józef odgrywa wiodącą rolę. Jemu też wyjaśnia tajemnicę wcielenia Jezusa. Jemu anioł poleca ucieczkę do Egiptu i powrót do Nazaretu po śmierci Heroda. Ewangelie nie wspominają o Józefie podczas publicznej działalności Jezusa.

Najstarsi ojcowie Kościoła podkreślają, że do godności Opiekuna Zbawiciela, Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny i żywiciela Świętej Rodziny Bóg wybrał męża o niezachwianej wierze i niezwykłej cnocie. Czczony od IV wieku w klasztorze św. Saby pod Jerozolimą, cieszy się wielką pobożnością ludu Bożego na całym świecie.