Modlitewna wędrówka po Kalwarii krzeszowskiej
Data publikacji: wtorek, 15-08-2017
Tradycją krzeszowskiego Sanktuarium jest odprawianie, w ramach przygotowań do odpustu ku czci Wniebowzięcia NMP, nabożeństwa Drogi Krzyżowej. Jest to szczególna modlitwa, która odbywa się w terenie i zawiera 33 stacje upamiętniające mękę i śmierć Zbawiciela.
W sobotę 12 sierpnia o g. 10,00 z bazyliki krzeszowskiej pod przewodnictwem kustosza ks. Mariana Kopko wyruszyła grupa ponad 40 osób, by pielgrzymować drogą Kalwarii krzeszowskiej. Udział w takiej modlitwie do najłatwiejszych nie należy, bowiem przejście 33. stacji zajmuje ponad cztery godziny.
Warto jednak taki trud pokonać. Trasa prowadzi bowiem przez piękne tereny otaczające Krzeszów i przez 33 miejsca upamiętniające naszego Zbawiciela. Wszyscy uczestnicy czuli potrzebę ofiarowania siebie i swoich spraw Chrystusowi oraz Matce Bożej Łaskawej. W ramach procesji pątnicy mieli możliwość nawiedzenia min. kaplicy betlejemskiej, domu Piłata, czyli tych miejsc, które na co dzień są niedostępne dla turystów ze względów bezpieczeństwa.
Cała droga minęła w atmosferze modlitwy. Pielgrzymom w rozważaniu męki i śmierci Chrystusa pomagały teksty autorstwa ks. Piotra Kota, rektora Wyższego Seminarium Duchownego z Legnicy, napisane specjalnie na potrzeby Kalwarii krzeszowskiej.
Wśród pątników byli mieszkańcy Krzeszowa, ale nie brakowało również osób, które na takie pielgrzymowanie zdecydowały się pierwszy raz.
- Dlaczego dzisiaj poszłam? Dlatego, że miałam taką potrzebę. Nie często chodzę na Drogi Krzyżowe, więc myślałam, że ta będzie poświęcona przede wszystkim mojej mamie, która teraz bardzo choruje, a ja dobrze jej życzę – mówi mieszkanka Krzeszowa.
Pielgrzymi z Bolesławca, którzy szli z intencją o dar wiary dla syna wyznali, że było to wspaniałe przeżycie, wspaniałe rozważania, w niezwykłej scenerii ścieżek leśnych.
Dla niektórych, tak jak dla parafianki z Komarna, z kościoła pw. Św. Piotra i Pawła, przejście Kalwarią krzeszowską było realizacją zamierzeń podjętych już jakiś czas temu, przejścia po raz pierwszy tym niezwykłym szlakiem pątniczym.
Do Krzeszowa przybyli również wierni z Czarnego Boru, Miszkowice czy Jeleniej Góry. Wszyscy po zakończonej Drodze Krzyżowej nie kryli swoich wzruszeń.
foto: Przemysław Groński
[flickrstream id="56"]
Pozostałe aktualności
21.10.2024
01.10.2024
16.09.2024