Uwaga na oszustów! Policja ostrzega.

Data publikacji: środa, 10-01-2024

UWAGA NA OSZUSTÓW!!!

Policjanci Komendy Miejskiej Policji w Legnicy przestrzegają o oszustwach dokonywanych na seniorach metodą „na wnuczka”, „na pracownika banku”, „prokuratora” lub „policjanta”.

Na terenie Legnicy i powiatu legnickiego w ostatnim czasie doszło do licznych oszustw na szkodę seniorów. Przestępcy nie ustają w swoich działaniach i są bezwzględni wobec osób pokrzywdzonych. Ofiarami przestępców działających metodą „na wnuczka” czy „na policjanta" padają głównie osoby starsze, schorowane czy też mieszkające samotnie. Sprawcy podszywają się pod członka rodziny bądź policjanta, czy prokuratora i wyłudzają pieniądze, które często stanowią oszczędności całego życia. Pomimo tego, że świadomość seniorów znacznie wzrosła, to nie zniechęciło oszustów i robią wszystko co w ich mocy, żeby swoje działania przestępcze jak najbardziej uwiarygodnić. Sprawcy coraz częściej wykorzystują zaufanie społeczeństwa do funkcjonariuszy Policji i wyłudzają pieniądze metodą „na policjanta”.

Przy metodzie „na wnuczka” oszuści wykonują telefon podając się za członka rodziny (najczęściej wnuczka). Tłumaczą zmieniony głos chorobą, a następnie proszą o pożyczenie dużej sumy pieniędzy. Zazwyczaj pieniądze, które ma przekazać osoba, do której dzwonią mają zostać wykorzystane na pokrycie szkód po wypadku drogowym, na ważną operację, na zakup samochodu czy leku. Oszuści w trakcie rozmowy umiejętnie manipulują rozmówcą tak, by uzyskać o nim jak najwięcej informacji.

Metoda „na policjanta” polega na tym, że dzwoniący podaje się za funkcjonariusza CBŚP, policji czy prokuratora i  podaje wymyślone nazwisko, a nawet numer odznaki. Na ogół przestępca informuje rozmówcę o tym, że jest potencjalną ofiarą oszustwa. Mówi, że nieznana osoba ma dostęp do danych w jednym z banków i pieniądze rozmówcy są zagrożone a następnie przestępca informuje o tym, że oszust został namierzony. Nalega, aby pokrzywdzony wypłacił określoną sumę pieniędzy z banku i przekazał ją wyznaczonej osobie lub wykonał przelew bankowy na wskazany numer konta. Często też oszuści proszą  o wyrzucenie gotówki przez okno, bądź do wyznaczonego kosza na śmieci, z którego zabierają pozostawione oszczędności.

Inną wymyślaną przez oszustów legendą jest poinformowanie o rzekomym wypadku, którego sprawcą jest członek rodziny seniora, zazwyczaj syn lub córka. Praktycznie w każdej z tych wersji osobą pokrzywdzoną w wypadku jest kobieta w ciąży. Oszust podszywający się pod policjanta informuje, że koniecznie jest wpłacenie pieniędzy, aby ten syn czy córka nie poszedł do więzienia. Zazwyczaj są to bardzo wysokie sumy, gdy przestraszony senior mówi, że tyle pieniędzy nie ma i podaje wówczas jaką kwotą dysponuje, oszust przystaje na to i wysyła tzw. „kuriera” po pieniądze.

Z uwagi na zaufanie, jakim społeczeństwo darzy Policję, podawane dane przez oszusta nie są w żaden sposób weryfikowane, bo wydają się w pełni wiarygodne. Bardzo często sprawcy chcąc potwierdzić swoje oszustwo proponują bez przerywania rozmowy wybranie numeru alarmowego. Wówczas przekazują słuchawkę wspólnikowi, który przedstawia się jako policjant potwierdzający tożsamość kolegi. Zawsze w takiej sytuacji należy zakończyć rozmowę i ponownie wybrać nr 112 aby poinformować o takim zdarzeniu.

Funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie. Policjanci NIGDY nie proszą o przekazywanie pieniędzy.

W trakcie prowadzenia rozmowy telefonicznej sprawcy oszustw wywierają na ofiarach również presję czasu. Nie pozwalają im zastanowić się, czy sprawdzić informacji o dzwoniącym. Przekonują starsze osoby, że ich pieniądze pomogą w schwytaniu przestępców. Wskazują, że gotówka przechowywana na koncie nie jest bezpieczna i może paść łupem oszustów. Tuż po przekazaniu pieniędzy kontakt się urywa, a przestępcy znikają z oszczędnościami ofiary. Takie zachowanie natychmiast powinno obudzić czujność seniora, który po zakończonej rozmowie i  odłożeniu słuchawki telefonu powinien skontaktować się z najbliższą jednostką policji i poinformować o takim zdarzeniu.

Oszustwo na BLIK. Przestępcy włamują się na konta profili społecznościowych, logują się do nich, a następnie potencjalną ofiarę, która znajduje się w grupie znajomych, proszą o szybką pożyczkę na zakupy. Zanim przekażemy komukolwiek kod BLIK, upewnijmy się, że za prośbą o pomoc finansową nie kryje się próba oszustwa! Podczas zakupów internetowych, kierujmy się zasadą ograniczonego zaufania.

Zwracamy się również do wszystkich młodych osób – informujmy rodziców i dziadków o tym, że mogą stać się potencjalnymi ofiarami oszustów. Powiedzmy jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś próbuje pożyczyć od nich dużą kwotę pieniędzy, która niejednokrotnie stanowi oszczędności ich całego życia. Starajmy się zwrócić uwagę na ich serdeczność, życzliwość i zaufanie jakim darzą zupełnie obce osoby.

Prosimy o nie podejmowanie pochopnych decyzji i działań. Nie ulegajmy wywieranej presji czasu i nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności. W przypadku, kiedy nie wiemy jak zareagować zakończmy rozmowę i zadzwońmy do najbliższego członka rodziny bądź nawiążmy kontakt z Policją.